O fizyce, muzyce, historii i technice inaczej niż codziennie...

1.04.2011 0:00

Dnia 1 kwietnia 2011 uczniowie z Blichu uczestniczyli w ciekawych zajęciach przygotowanych przez Centrum Nauki „Kopernik” w Warszawie. Centrum nauki zostało założone w 2005 roku. Pierwszą część budynku oddano do użytku publiczności w listopadzie 2010, ukończenie drugiego modułu budynku planowane jest w 2011. Jego celem jest promowanie nowoczesnej komunikacji naukowej. Młodzież z klasy IV TIN poznawała prawa nauki poprzez samodzielne przeprowadzanie doświadczeń na interaktywnych wystawach. Duże zainteresowanie wzbudziły działy: Świat w ruchu, Człowiek i środowisko, Korzenie cywilizacji, RE: generacja.

Po około trzygodzinnym pobycie w Centrum Nauki młodzież wraz z opiekunami udała się na spacer po Starym Mieście w Warszawie. Uczniowie zobaczyli między innymi: Zamek Królewski, Mury obronne i Barbakan, warszawskie kamieniczki, Archikatedrę św. Jana Chrzciciela w Warszawie.

Ostatnim punktem programu tej interesującej wycieczki był musical Jeździec Burzy w Teatrze Rampa. Jeździec Burzy to opowieść o Jimie Morrisonie, jego życiu i karierze. To rzecz o samotności artysty, którego machina przemysłu rozrywkowego sprowadziła do cielesnego symbolu "sex-idola", zniekształcając postać wrażliwego poety. Chociaż jego wizje i przeczucia wyprzedziły swój czas, to niekłamana pasja kontestatora rzeczywistości dopiero po jego śmierci stała się wzorcem naśladowanym do dzisiaj. Musical to rzecz o pragnieniu miłości, przyjaźni i konieczności ich odrzucenia w imię sztuki. W roli Morrisona wystąpił Marcin Rychcik Pamelę Courson - Morrisonową miłość - grała Dominika Łakomska, Raya Manzarka - Konrad Marszałek. Choreografię i ruch przygotował podbijający swym kunsztem wszystkie polskie musicalowe sceny Jarosław Staniek, a aranżacje muzyczne - zespół Romualda Kunikowskiego. Młodzież stwierdziła, że spektakl porusza aktualne problemy współczesnych czasów, skłania do refleksji nad życiem i wyborami.

Organizatorem wycieczki była wychowawczyni - pani Maria Elżbieta Tataj.

Grzegorz Słoma