Meteory, wodospad Zeusa i Tesaloniki czyli program kulturowy w Grecji

1.11.2017 22:04

     W programie praktyki zawodowej realizowanej w ramach Programu Erasmus Plus oprócz zajęć specjalistycznych znajduje się też część związana z poznawaniem kultury kraju, w którym aktualnie przebywają uczniowie z klas: 3 TIN, 3 TAŻ i 2 TMA.

 

     Już wiemy, że nie tylko błękitne morze i niepowtarzalny blask słońca, ale także niezwykłe zabytki stanowią o tym, że Grecja jest naprawdę wyjątkowym krajem z bardzo bogatą i długą przeszłością, sięgającą 2800 lat p. n.e. Wśród Greków, śladem starożytnych wspomnień, dotychczas jest zachowana wiara w różne legendy. Podczas ostatnich dni było nam dane zwiedzić najcenniejsze obiekty w regionie Tesalii i Macedonii.

     Święte Klasztory Wielkich Meteorów zrobiły na nas duże wrażenie i pozostaną w pamięci na długo. METEORY to pasmo dziwnych, odkrytych, gigantycznych skał w formie wież i wieżyczek, które znajdują się w górach Pindos, w pobliżu miasta Kalambaka, a wyglądają jak las skalny z bajki. Pierwszy klasztor wznieśli tam prawosławni mnisi w XIV w., którzy poszukiwali duchowego rozwoju w odosobnieniu. Obecnie funkcjonuje tylko 5 takich klasztorów spośród 24 kiedyś istniejących. Słynny masyw Meteora jest zaliczany do „7 cudów świata Europy”.

     Pasmo górskie OLIMP mitologia uważała za siedzibę 12 bogów greckich. Jest złożone z wielu wysokich wierzchołków i przystosowanych dla turystów wąwozów. Jednym z nich, tzn. Wąwozem Enipeaz wiodącym do jednego z wodospadów Zeusa, wybraliśmy się na przechadzkę w niedzielne przedpołudnie. Trasa była łatwa, przyjemna, na każdym kroku spotykaliśmy ładne widoki. Najwyższy szczyt Mitikas (2917 m) był widoczny w oddali, pokryty śniegiem i błyszczący w słońcu.

     Litochoro to nazwa wsi położonej u podnóża Olimpu, w której zostaliśmy zaskoczeni niezwykłym wydarzeniem. Byliśmy świadkami symbolicznego przekazania ognia olimpijskiego, o czym powstał już oddzielny artykuł.

     Jak tylko zajęcia nam na to pozwalają, korzystamy z ciepłej, słonecznej pogody. Kilka razy udało się nam pograć w siatkówkę plażową i przekąpać w całkiem ciepłym morzu.

     Ostatnim punktem naszych wycieczek było starożytne miasto TESALONIKI (Saloniki). Założył je w 315 r. p. n. e. król Macedonii - Kasander i nazwał imieniem swojej żony, którą była siostra Aleksandra Wielkiego. W miejscu tym jest wiele wartych obejrzenia obiektów. Obecnie Tesaloniki są drugim co do wielkości (po Atenach) miastem w Grecji.

     3 listopada w piątek po południu wyruszymy do Polski. Wspomnienia pozostaną… Warty rozważenia jest styl życia w Grecji – bez pospiechu, niepotrzebnej nerwowości, z uśmiechem na ustach można przejść przez życie będąc bardziej zadowolonym. To sobie należy przyswoić :-)

     Podczas praktyki zawodowej opiekę nad młodzieżą sprawowali: Bogumiła Rosa, Elżbieta Wojtyna i Janusz Wróbel.

 

Elżbieta Wojtyna, fot.: Elżbieta Wojtyna, Sylwia Sapińska